TOP 3 symboli Półwyspu Koreańskiego

Kim Ir Sen – nazywany przez mieszkańców Korei Północnej „Wiecznym Prezydentem”. Nie ma większego symbolu w KRLD niż postać Kim Ir Sena. Polityk ten od wczesnych lat młodzieńczych przejawiał sympatię do ruchów marksistowskich. Do Komunistycznej Partii Korei wszedł w 1931 roku, a rok po zakończeniu II wojny światowej ogłosił powstanie Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. W 1950 roku zaatakował sąsiadów z południa wywołując krwawą wojnę koreańską. Kraje zachodnie odizolowały agresora, a ten stan utrzymuje się aż do dzisiaj. Kim Ir Sen przyjął z kolei politykę rozwoju gospodarczego opartą na wykorzystaniu własnych zasobów. Rozpowszechnił swoją ideologię Dżucze, czyli ślepy kult jednostki. Przez dziesięciolecia umysły Koreańczyków są prane w propagandzie, a Kim Ir Sen stał się tam bogiem – tłumaczą, że to właśnie on przyczynił się do potęgi kraju. Niestety, ich wiedza ogranicza się jedynie do tego, co władza im powie.

Kia Motors – dla odmiany opowiemy teraz o jednym z najbardziej znanych symboli Korei Południowej. Kia jest najstarszym przedsiębiorstwem motoryzacyjnym, działającym w tym kraju. Nazwa firmy pochodzi od zbitki członów: „Ki” znaczy „powstać”, „a” – oznacza Azję. Stąd całość tłumaczymy jako „powstać z Azji”. Kia na początku (1944 r.) produkowała jedynie części dla rowerów, potem wytwarzała już motocykle by w latach 70. przerzucić się na samochody. Od tego czasu przedsiębiorstwo rozpoczęło podbój rynku motoryzacyjnego. W 2005 roku świętowała wyeksportowanie z Korei Południowej 5-milionowego samochodu. Ze wszystkich taśm produkcyjnych na całym świecie, wyjeżdża ponad 1,3 miliona aut rocznie!

Koreańska Strefa Zdemilitaryzowana – symbol podziału między Koreą Północną a Południową. Po wyniszczającej wojnie oba kraje doszły w końcu do porozumienia. W 1953 roku powstała wzdłuż ich granic strefa zdemilitaryzowana. Ma długość 238 kilometrów i 4 km szerokości. W ten sposób wrogie sobie wojska mogą się unikać i nie prowokować nawzajem. O ironio! Wzdłuż strefy działają olbrzymie ilości wojska jednej, jak i drugiej armii. Wystarczy jedna pomyłka, by konflikt wybuchł na nowo. Co ciekawe, Korea Północna i Południowa nigdy nie podpisały pokoju, a jedynie rozejm. Strefa Zdemilitaryzowana jest sztucznym tworem dzielącym naród koreański, ale stał się również symbolem walki dwóch światów.